1. Rys historyczny

Jak twierdzą najstarsi dziejopisarze, przepis na mądrą księgę jest banalnie prosty. Wystarczy w odpowiednich proporcjach wymieszać uczoną rozprawę z konieczną dozą mitu lub baśni, a otrzymamy produkt nie tylko mądry , ale i dowcipny, a przy tym odkrywczy i leciutki, jak w dobrym romansie.
Trzymając się więc tych reguł wzlećmy ku prehistorii, w której – niczym z chaosu- wynurza się najpierw szkolny chór, a potem zespół wokalny o tajemniczej nazwie MIRAŻ, której autor lub autorka do dzisiaj nie zechciała się ujawnić. Znawcy tematu powiadają, że chór to w prostej linii spełnienie marzeń Leszka Wyrzykowskiego, ówczesnego dyrektora liceum im. Adama Mickiewicza w Raciborzu, zaś jeśli chodzi o zespół wokalny, przekształcony wkrótce w Miraż, to odsyłamy do Elżbiety Biskup.
Jedno jest pewne. Rzecz miała miejsce w latach 1992- 94 , a toczyła się w u swych początków w salach szacownego liceum i równych im szacownością wnętrzach Raciborskiego Domu Kultury.
A potem?... potem to już głównie w Młodzieżowym Domu Kultury i to na dodatek pod opiekuńczymi i cierpliwymi skrzydłami kolejnych starostów Powiatu Raciborskiego. Rok za rokiem, wydarzenie za wydarzeniem, sukces za sukcesem... tak można by nazwać kolejny rozdział mądrej księgi . Zamiast jednak mozolnie wypełniać ją treścią , warto odwołać się do skrótu wypełnionego takimi hasłami, jak artystyczne wojaże na Węgrzech i Ukrainie, w Niemczech i Walii, autorskie koncerty kolęd i pastorałek , nagrania płytowe, zwycięskie konkursy i festiwale, również te najbardziej prestiżowe, jak na przykład Opolski Festiwal Polskiej Piosenki.
Była współpraca z Elżbietą Zapendowską, Andrzejem Głowackim, Renatą Danel i Lotharem Dziwokim , były nieprzeliczone recitale, spektakle i widowiska, koncerty plenerowe, wreszcie podniosłe misteria- lekcje patriotyzmu- w legendarnej kopalni ,,Wujek”.
To wszystko na przestrzeni 20 lat , wciąż i niezmiennie przekonujące jakością, i młodzieńczym entuzjazmem, twórczą werwą i potrzebą nowych wyzwań. Jednym słowem – to Miraż- ciągle ten sam, choć coraz lepszy , wciąż poszukujący i w drodze ku nowym celom.

2 Osobowości Mirażu

Podsumowanie dwudziestolecia zespołu to dobry pretekst , by stworzyć listę i sklasyfikować kolejne pokolenia ,, mirażystów” w najróżniejszych kategoriach, na przykład najbardziej utalentowanych, szczególnie wrażliwych , zasłużonych czy też naznaczonych szczególną osobowością. - Nic z tego!
Elżbieta Biskup ucina krótkim, a zdecydowanym zdaniem wszelkie tego typu próby:

-To przecież zespół , ta grupa rówieśnicza, to także kumple i przyjaciele, to po prostu najlepszy z najlepszych Miraż, więc jak ich klasyfikować, dzielić i rozdrabniać?

Brzmi to przekonująco, jednak z kronikarskiego obowiązku, chociaż jednak troszkę za plecami Elżbiety Biskup, ośmielimy się wymienić Anię Wyszkoni, Marzenę Korzonek i Hanię Hołek. To nie tylko prawdziwe liderki zespołu w różnych etapach jego działalności, ale i jego niewątpliwe gwiazdy. A jeśli prezentować osobowości, to przecież nie wolno pominąć Agnieszki Błońskiej Kawulok, Roksany Lewak , Ady Górki, Sabiny Galdy, Justyny Krupy, Joasi Raczek, Agnieszki Miśków . Są także panowie- Darek Malinowski, Dawid Koczy, Jurek Skóra, Tomek Orliński... i wiele jeszcze, równie utalentowanych solistek i solistów z najmłodszego składu. Zresztą należałoby przyznać rację szefowej zespołu , że wymienić wszystkie osobowości bez ryzyka, że kogoś się pominie, to idea dość karkołomna . Trzeba się po prostu zgodzić , że Miraż to niewyczerpane źródło wciąż nowych talentów.

Miraż- rodzina

Dwudziestolecie wspólnego, mirażowego pożycia to- jak w rodzinie- dobra okazja do podsumowania wzlotów i upadków. Było ich wiele . Nie brakowało łez i rozstań, a nawet gwałtownych pożegnań. Były też wzruszające, czasem wielokrotne powroty i szlachetne przebaczenia. ... Jednym słowem, w Mirażu życie toczy się , jak we wzorcowej, normalnej rodzinie. Elżbieta Biskup szefuje, ale i trochę matkuje swej rozśpiewanej , muzycznej rodzinie..
Jak przystało na kobietę impulsywną, z jednakową intensywnością strofuje i roni łzy. Jest racjonalna i egzaltowana, emocjonalna i surowa. Trochę matka- Polka, trochę ostra żyleta.
A jak wpływa to na trwałość związku z mirażem? No cóż... póki co, zespół niczym dwudziestoletnia panna odkrywa wciąż tajemnice artystycznego życia , wierząc w swą szczęśliwą gwiazdę, która pozwoli za pięć lat jeszcze huczniej obchodzić srebrną rocznicę istnienia.

Zaprszamy do galerii zdjęć :